Włamali się do namiotu handlowego i próbowali ukraść cenniejsze przedmioty. Ich działania zarejestrowała kamera monitoringu. Gdy następnego dnia policjanci pojechali na interwencję do sąsiedniej miejscowości dyżurny żuromińskiej Policji szybko połączył fakty. Nie mylił się 28 i 30-latek przyjechali do Żuromina by kraść.

W nocy w miniony weekend dwóch mężczyzn próbowało się włamać do namiotu usytuowanego przy jednym z supermarketów na terenie Żuromina. Sprawcy usiłowali dokonać kradzieży cenniejszych przedmiotów znajdujących się wewnątrz stoiska. O zaistniałym zdarzeniu poinformował dyżurnego Policji mieszkaniec miasta.

Policjanci natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali rozciętą ścianę namiotu. Sprawcom udało się oddalić z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze szybko zabezpieczyli ślady i dowody, w tym monitoring, na którym widać było czym poruszali się włamywacze. Prócz tego na nagraniu wyrażnie widoczna była sylewta jednego ze sprawców.

Jeszcze tego samego dnia, dyżurny Policji w Żurominie skierował mundurowych na interwencję do Bieżunia, gdzie uwagę mieszkańców zwróciło swoim zachowaniem dwóch mężczyzn. Po wylegitymowaniu okazało się, że obydwaj mężczyźni są spoza powiatu żuromińskiego. To zaintrygowało funkcjonariuszy oraz wzbudziło dociekliwość dyżurnego jednostki. Jak się za moment okazało intuicja policjantów znów nie zawiodła. Przy mieszkańcach powiatu sierpeckiego i bartoszyckiego funkcjonariusze znaleźli nowe elektronarzędzia.

Ta sytuacja jeszcze bardziej wzbudziła zainteresowanie dyżurnego żuromińskiej Policji, który połączył fakty z sytuacją zaistniałą wcześniejszej nocy. Okazało się, że jeden ze sprawców odpowiada wizerunkowi z zabezpieczonego monitoringu, jak również pojazd, którym się przemieszczali mężczyźni. zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu, celem wyjaśnienia sprawy. Na dodatek jeden z mężczyzn próbował wprowadzić w błąd funkcjonariuszy co do danych osobowych, podają się za przyrodniego brata.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży z włamaniem oraz kradzieży z włamaniem. Dodatkowo 30-latek z powiatu bartoszyckiego odpowie za wprowadzanie w błąd co do podawania swoich danych organowi uprawnionemu oraz podpisując jej imieniem i nazwiskiem innej osoby.

Warto podkreślić, że sąsiednie jednostki Policji również zainteresowały się zatrzymanymi mężczyznami i przejęły je do swoich dyspozycji z uwagi na fakt, iż odnotowali na swoim terenie podobne zdarzenia.

Decyzją prokuratora zastosowane zostały środki zapobiegawcze wobec mężczyzna w postaci dozorów policyjnych.

 

Autor: sierż. szt. Tomasz Łopiński