O tym, jak ważne jest dbanie o zdrowie i zachowywanie się w bezpieczny sposób wie chyba każdy. Niestety, nie zawsze udaje się uniknąć niespodziewanych zdarzeń, takich jak wypadki czy nagły atak serca. Szybka reakcja może w takiej sytuacji uratować czyjeś życie – na kursie pierwszej pomocy nauczymy się, jak reagować na takie zdarzenia.
Komu potrzebny jest kurs pierwszej pomocy?
Odpowiedź na to pytanie jest właściwie krótka: kurs pierwszej pomocy powinien przejść każdy, kto nie wie, jak jej udzielić. Nawet, jeżeli kiedyś mieliśmy takie szkolenie – np. podczas nauki do prawa jazdy – to warto utrwalić i pogłębić tę wiedzę, jeżeli nie czujemy się pewnie w tym zakresie. Kurs pierwszej pomocy to nie tylko nauka przeprowadzania sztucznego oddychania czy masażu serca – to także instrukcje postępowania w różnych sytuacjach, a także informacje, jak zachować się, gdy występuje ryzyko zakażenia. Wiele osób obawia się udzielania pierwszej pomocy, a dwa najczęstsze powody takich obaw to strach przed zrobieniem poszkodowanemu krzywdy lub właśnie przed zakażeniem. Są to uzasadnione obawy, jednak pamiętajmy – ratownicy zawsze powtarzają, że najważniejsze jest, by w ogóle zareagować i w pierwszej kolejności ratować życie, a w drugiej – zdrowie poszkodowanego. Poważniejsze jest ryzyko zarażenia chorobą zakaźną – na kursie pierwszej pomocy można między innymi dowiedzieć się, w jaki sposób można udzielić pomocy, nie narażając własnego zdrowia.
Ile trwa kurs pierwszej pomocy?
Większość ośrodków szkoleniowych, takich jak https://www.transmedyk.pl/kurs-pierwszej-pomocy/ prowadzi szkolenia weekendowe, trwające około sześciu lub ośmiu godzin. Wiadomo, że po tak krótkim kursie pierwszej pomocy nikt nie zostanie wykwalifikowanym ratownikiem. Jest to jednak czas wystarczający do tego, by nabyć podstawową wiedzę z zakresu bezpiecznego zachowania i skutecznego działania do czasu przybycia karetki. Te kilka minut, które poświęcimy na udzielenie pierwszej pomocy może okazać się kluczowe dla życia poszkodowanego.
