Policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w okolicach lasów, ale także łąk i pól, gdzie na drogę często wychodzą dzikie zwierzęta. Nie wszyscy kierowcy pamiętają o tym, że wjeżdżając w tereny leśne muszą zachować szczególną ostrożność, bo może ich na drodze spotkać niemiła niespodzianka. Na jezdnię mogą wybiec dzikie zwierzęta. Przy zbyt dużej prędkości prowadzący auto może nie zdążyć zareagować. Policjanci apelują o zachowanie rozwagi przez kierujących. W ostatni weekend do takiego zdarzenia doszło w powiecie żyrardowskim.

W sobotni wieczór policjanci zostali wezwani do Lisowoli (gm. Puszcza Mariańska), gdzie na drogę wprost pod pojazd wybiegł łoś. Kobieta kierująca mitsubishi nie zdążyła wyhamować i uderzyła w zwierzę, które mimo tego uciekło do lasu. Samochód jednak został kompletnie zniszczony i nie nadawał się do dalszej jazdy.

Na terenie powiatu żyrardowskiego tylko w tym roku już kilkukrotnie policjanci interweniowali w związku ze zdarzeniami z udziałem dzikich zwierząt. Bardzo często zdarza się, że to właśnie zwierzę wychodzi z takiej konfrontacji bez szwanku, przykładem tego jest sobotnia kolizja do której doszło na terenie gminy Puszczy Mariańskiej. Osobowe mitsubishi nie nadawało się do dalszej jazdy, a łoś po zderzeniu uciekł do lasu.

Dzikie zwierzęta najbardziej aktywne są o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu - to właśnie wtedy trzeba podróżować ze wzmożoną uwagą. Ten przypadek pokazuje, że dzikie zwierzęta niejednokrotnie przemieszczają się przez drogi. Pamiętajmy, zawsze żeby dostosować prędkość do warunków drogowych oraz zwracać uwagę na znaki informujące.

 

Autor: st. asp. Agnieszka Ciereszko