Gdyby nie doświadczenie policjantów, mężczyzna poszukiwany listem gończym mógłby nadal przebywać na wolności. 46-latek od kilku miesięcy poszukiwany był przez wymiar sprawiedliwości. Garwolińscy kryminalni namierzyli go i zatrzymali na terenie Garwolina. Mężczyzna został dzisiaj odkonwojowany do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 1,5 roku. Zarzuty usłyszała również 41-letnia kobieta, która pomagała poszukiwanemu w uniknięciu odpowiedzialności.

W minioną sobotę  policjanci z Wydziału Kryminalnego garwolińskiej komendy „namierzyli” mężczyznę poszukiwanego listem gończym. 46-latek często zmieniał miejsce swojego zamieszkania, aby ukryć się przed organami ścigania. Funkcjonariusze rozpoznali poszukiwanego, które poruszał się samochodem wynajętym w innym mieście. Wykorzystując odpowiedni moment przystąpili do działania. Mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny, podczas zatrzymania stawiał opór i próbował się wyswobodzić. Funkcjonariusze obezwładnili go i doprowadzili do policyjnego aresztu.

Dzisiaj 46-latek został odkonwojowany do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności między innymi za oszustwo. Wcześniej jednak mężczyzna usłyszał kolejny zarzut. Okazało się bowiem, że wsiadając za kierownicę samochodu złamał sądowy zakaz.

Odpowiedzialność nie minie także 41-letniej kobiety. Za pomaganie sprawcy przestępstwa w uniknięciu odpowiedzialności karnej grozi jej nawet na 5 lat pozbawienia wolności.

Autor: mł. asp. Małgorzata Pychner