
Obowiązek odprowadzania ścieków a prawo
Jednym z najważniejszych aktów prawnych, w którym znajdziemy regulacje dotyczące właśnie obowiązku prawidłowego odprowadzania ścieków, jest ustawa z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Narzuca ona na właścicieli nieruchomości konieczność utrzymania przez nich czystości oraz porządku poprzez przyłączenie nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacyjnej lub, w przypadku, gdy budowa sieci kanalizacyjnej jest technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości ciekłych lub w przydomową oczyszczalnię ścieków bytowych, spełniające wymagania określone w przepisach odrębnych. Dalej czytamy, że przyłączenie nieruchomości do sieci kanalizacyjnej nie jest obowiązkowe, jeżeli nieruchomość jest wyposażona w przydomową oczyszczalnię ścieków spełniającą wymagania określone w przepisach odrębnych.
Nielegalne odprowadzanie ścieków - gdzie zgłosić?
Nielegalne wylewanie ścieków dotyczy przede wszystkim właścicieli tradycyjnych szamb, ponieważ przydomowe oczyszczalnie ścieków ze względu na specyfikę działania nie dopuszczają do takiego działania. Zazwyczaj dochodzi do nielegalnego odprowadzenia nieczystości do rowu lub bezpośrednio do gruntu, np. poprzez przebicie szamba lub - już w trakcie jego budowy - pozostawienie na dnie dziury, przez którą przedostają się ścieki. Główną przyczyną takiego nielegalnego działania jest oczywiście chęć zaoszczędzenia środków finansowych, które należałoby przeznaczyć na regularne opróżnianie szamba przez specjalistyczną ekipę. Jeśli mamy podejrzenie lub dowody, że ktoś nielegalnie odprowadza ścieki, najlepiej złożyć zawiadomienie na policję, która dokona stosownej kontroli. Sprawa może trafić też do władz miasta, a nawet do Inspekcji Nadzoru Budowlanego oraz Wydziału Ochrony Środowiska we właściwym starostwie.
Jakie kary za nielegalny zrzut ścieków?
Każdy, kto nielegalnie wywozi lub odprowadza ścieki, musi liczyć się z wysokimi karami finansowymi, ale nie tylko. W obecnym stanie prawnym, za przestępstwo to grozi kara ograniczenia wolności albo grzywna do 10 000 złotych. W wielu przypadkach sprawca musi też naprawić powstałą szkodę.