Czy mundur daje przywileje na drodze? Odpowiedź może zaskoczyć
- Policjant z komisariatu w Gąbinie ukarany za wykroczenie drogowe
- Mandat karny i punkty karne dla funkcjonariusza
- Trwają czynności wyjaśniające dotyczące odpowiedzialności dyscyplinarnej
- Przypadek jako przestroga dla wszystkich uczestników ruchu drogowego
Na drogach nie ma miejsca na wyjątki – nawet dla tych w mundurze. Mieszkańcy Gąbina mogli ostatnio zaobserwować, jak przepisy ruchu drogowego są egzekwowane bez względu na to, czy narusza je zwykły kierowca, czy policjant. Niedawne zdarzenie pokazało, że każdy może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za nieprzestrzeganie zasad na drodze.
Historia, która rozeszła się wśród lokalnej społeczności, zaczęła się od nagrania, które trafiło do Internetu. Wideo ukazywało radiowóz, mijający inne pojazdy tuż przed przejściem dla pieszych. Reakcja była natychmiastowa - czynności w tej sprawie podjęto błyskawicznie, a wyniki nie były łaskawe dla funkcjonariusza siedzącego za kierownicą policyjnego auta.
W wyniku przeprowadzonego postępowania, stróż prawa musiał przyjąć mandat w wysokości 1500 złotych oraz przyjąć na swoje konto 15 punktów karnych, co dla wielu może stanowić poważne utrudnienie w codziennej służbie. To jednak nie koniec konsekwencji dla niefrasobliwego kierującego...
Wszczęto również postępowanie dyscyplinarne, które może przynieść dalsze konsekwencje dla zawodowego życia policjanta. Komendant Miejski Policji w Płocku bada okoliczności wykroczenia. Przypadek ten stanowi dobitne przypomnienie, że przepisy są takie same dla wszystkich użytkowników dróg, a odpowiedzialność za ich naruszenie jest nieunikniona - nawet, a może szczególnie, gdy dotyczy to funkcjonariuszy służb mundurowych.
Wydarzenie to podkreśla, że prawo nie rozróżnia kierowców ze względu na noszone uniformy. Może to posłużyć jako przestroga dla wszystkich, którzy byliby skłonni przekroczyć granice przepisów, ufając w swoją bezkarność.
Źródło: KMP w Płocku