W dramatycznej sytuacji na ulicach Płocka, dzielnicowy udowodnił, że prawdziwy bohater nie zna godzin!
W miniony weekend, w czasie wolnym od służby, asp. Waldemar Kominek z Komendy Miejskiej Policji w Płocku wykazał się niezwykłą odwagą i profesjonalizmem, ratując życie mężczyzny leżącego na drodze.
Płock: Bohaterska interwencja dzielnicowego
W sobotę, podczas przechadzki po Płocku, asp. Waldemar Kominek natknął się na leżącego na jezdni mężczyznę. Szybka reakcja była kluczowa – policjant, który jest również wykwalifikowanym ratownikiem medycznym, niezwłocznie przystąpił do udzielania pierwszej pomocy. Kontakt z poszkodowanym był utrudniony, co tylko potęgowało napięcie sytuacji. Na szczęście, obok przejeżdżał kierowca, który również pomógł w wezwaniu służb ratunkowych. Jak się okazało, 69-letni mieszkaniec Płocka znajdował się w stanie nietrzeźwości, a jego obrażenia mogły sugerować przebyty atak epilepsji. Dzięki szybkiej reakcji asp. Kominka oraz współpracy z innymi osobami na miejscu, pomoc dotarła na czas.Nie tylko praca, ale powołanie
Postawa asp. Waldemara Kominka pokazuje, że bycie policjantem to nie tylko zawód – to misja. Jego działania są dowodem na to, że każdy z nas może być bohaterem w codziennych sytuacjach. "Pomoc osobie potrzebującej nie zawsze wymaga wielkich gestów. Czasami wystarczy zapytać, czy ktoś potrzebuje wsparcia" – podkreśla funkcjonariusz. Warto pamiętać o tym przesłaniu i być czujnym wobec osób w trudnych sytuacjach. Każdy może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa w swoim otoczeniu poprzez zwykłe pytanie lub gest życzliwości.Na podstawie: Policja Płock
