Kierowca z 2,5 promila zablokował ruch przy drive-thru i wzbudził niepokój
Niedzielny wieczór w Płocku zaskoczył mieszkańców niecodziennym zdarzeniem na parkingu jednej z popularnych restauracji. Kierowca, który miał odebrać zamówienie z okienka drive-thru, zamiast ruszyć w drogę, zatrzymał się i wzbudził podejrzenia przechodniów. Okazało się, że za kierownicą siedział nietrzeźwy mężczyzna z prawie 2,5 promila alkoholu we krwi.

Zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy przy płockim drive-thru

W niedzielę wieczorem na terenie jednej z restauracji w Płocku doszło do sytuacji, która mogła zakończyć się tragedią. Kierowca Volvo, który podjechał do okienka typu drive-thru, nie odebrał swojego zamówienia i nie kontynuował jazdy. Zamiast tego pozostawał bezczynny na miejscu, blokując ruch i zwracając uwagę osób znajdujących się w pobliżu.

Jeden ze świadków postanowił sprawdzić, co dzieje się z kierowcą. Szybko zauważył, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu i natychmiast zabrał mu kluczyki od samochodu. Na miejsce wezwano policję, która po przybyciu przeprowadziła badanie alkomatem. Wynik pokazał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie 40-letniego mieszkańca miasta.

Konsekwencje jazdy po alkoholu w Płocku mogą być surowe

Nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy będzie miało swoje konsekwencje prawne. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Policja przypomina o konieczności rozsądku i odpowiedzialności na drodze – alkohol i kluczyki do auta to połączenie, które może kosztować życie lub zdrowie wielu osób.

„Pragnienie można ugasić wodą, ale po alkoholu lepiej zostawić kluczyki w kieszeni – dla dobra własnego i innych uczestników ruchu.” – podkomisarz Monika Jakubowska

Ta historia jest kolejnym sygnałem dla mieszkańców Płocka, aby zawsze pamiętać o bezpieczeństwie na drodze i nie ryzykować życia swojego oraz innych. Warto mieć świadomość, że nawet chwila nieuwagi czy lekceważenia przepisów może prowadzić do poważnych konsekwencji.


Źródło: Policja Płock