UM Płock: Sytuacja w Płocku jest stabilna…

2 min czytania

… i na bieżąco monitorowana przez odpowiednie służby. Mieszkańcy mają zapewnioną dobrą wodę do picia informował prezydent na konferencji prasowej, odnosząc się do awarii kolektora ściekowego w Warszawie.

Wczoraj w ratuszu, odbyło się zwołane przez prezydenta, posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, w którym wzięli udział przedstawiciele różnych służb, m.in. Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, PGW Wody Polskie, Powiatowego Lekarza Weterynarii, a także Wodociągów Płockich i służb mundurowych. Ustalono, że obecnie należy podjąć działania polegające na monitorowaniu sytuacji oraz badaniu wody.

Prezydent poinformował o tym, że Wodociągi Płockie, jak i Powiatowy Inspektor Sanitarny, zwiększyli częstotliwość badania wody zarówno surowej (przed uzdatnianiem), jak i po uzdatnieniu, która jest przesyłana do mieszkańców Płocka. Dodatkowo próbki ma też, na wniosek Sanepidu, badać Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska - informował Andrzej Wiśniewski, prezes Wodociągów Płockich.

Woda dla mieszkańców Płocka pozyskiwana jest z dwóch źródeł 40 proc. pochodzi ze studni głębinowych, a 60 proc. z Wisły. Najbardziej prawdopodobny scenariusz, który przewidują Wodociągi, to przede wszystkim zwiększenie ilości ozonu i koagulantów, żeby tę wodę, która do nas przypłynie, skutecznie oczyszczać wyjaśniał prezydent.

Przypomniał też, że do 2012 roku oczyszczalnia Czajka” nie funkcjonowała jeszcze w takim stopniu, jak obecnie, i ścieki komunalne z dużej części Warszawy trafiały bezpośrednio do rzeki. Wówczas, zarówno Płock, jak i inne samorządy radziły sobie z tą sytuacją. Radziliśmy sobie wówczas z tym i nikt nie ogłaszał stanu klęski żywiołowej. Trzeba było wodę uzdatniać, wykorzystując do tego odpowiednie technologie. Także dziś Wodociągi Płockie dysponują odpowiednimi technologami, aby skutecznie uzdatniać wodę dla mieszkańców zapewniał prezydent Nowakowski.

W sytuacji, gdyby pojawiły się problemy z uzdatnianiem wody, spółka może zwiększyć ilość wody pobieranej ze studni głębinowych do 70 proc. Jeśli byłaby konieczność korzystania tylko z tego źródła, mogłoby to oznaczać w godzinach szczytu poboru wody zmniejszenia jej ciśnienia.

plock.eu/pl/aktualnosci/details/article,10664,1,1.html

Autor: krystian