Zosia Szcześniewska ma 1,5 roku i zmaga się z nieuleczalną, genetyczną chorobą, która powoduje, że jej mięśnie słabną i powoli umierają. SMA można przechytrzyć, potrzeba jednak na to bardzo dużo pieniędzy – aż 10 mln zł.

„Pieszo po zdrowie. Od Zakopanego, aż po Hel dla Zosi walczącej z SMA”. Tak nazywa się akcja charytatywna, połączona ze zbiórką pieniędzy na najdroższy lek świata. Dwaj panowie – tata Zosi Tomasz Szcześniewski oraz pomysłodawca Karol Zdrojewski – postanowili walczyć ze wszystkich sił o zdrowie i życie dziewczynki. 19 sierpnia wyruszyli z Zakopanego, by przez 60 dni iść przez Polskę, przybliżać ludziom temat SMA i zbierać pieniądze na leczenie Zosi.

Wieczorem 19 września dzielni mężczyźni dotarli do Drobina, a dzień później, we wtorek rano, spotkali się z lokalnymi samorządowcami: Starostą Płockim Sylwestrem Ziemkiewiczem, Członkiem Zarządu Powiatu Płockiego Bogdanem Banaszczakiem, Burmistrzem Miasta i Gminy Drobin Krzysztofem Wielcem oraz Anną Rokicką ze szkolnego wolontariatu w Szkole Podstawowej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Drobinie. Gospodarze spotkania wsparli swoich gości w walce o drogi lek dla Zosi, przekazali najlepsze życzenia dla dziewczynki i obiecali, że będą trzymać kciuki, by pieniądze jak najszybciej zostały uzbierane.

- Razem możemy więcej, a dobro płynące z nieznanych dłoni mnoży się podwójnie – podkreślają wędrowcy.

Jeśli ktoś chciałby wesprzeć Zosię, może to zrobić również przez tę stronę:

https://www.siepomaga.pl/50dni