Policjanci mazowieckiej grupy SPEED interweniowali wobec kierującego citroenem, który na rondzie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu radiowozowi. Jak się okazało 28-latek był pod wpływem alkoholu. Miał blisko 2,5 promila w organizmie. Obywatela Białorusi czekają surowe konsekwencje prawne i finansowe.
W niedzielę po godz. 13 policjanci wyszkowskiej drogówki interweniowali na rondzie u zbiegu ulic Dworcowej i Sowińskiego w Wyszkowie. Mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu radiowozowi będącemu na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym. W związku z popełnionym wykroczeniem funkcjonariusze wchodzący w skład mazowieckiej grupy SPEED zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Szybko okazało się co było powodem braku ostrożności. Mundurowi od kierowcy od razu wyczuli alkohol. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w organizmie 28-letniego Białorusina blisko 2,5 promila alkoholu.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W poniedziałek usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Obywatel Białorusi przyznał się do zarzucanego mu czynu. Teraz będzie musiał zmienić środek transportu, ponieważ przez minimum 3-lata obowiązywać go będzie zakaz kierowania samochodami po polskich drogach.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, niezależnie od orzeczonej kary, sąd będzie obligatoryjnie orzekał świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się tego czynu, oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości. Pamiętajmy również, że jazda w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozi do 2 lat więzienia.
Policjanci nieustannie apelują: pijani kierowcy to realne zagrożenie na drogach. Są sprawcami wielu kolizji i wypadków, w tym również tych tragicznych w skutkach. Nie bądźmy obojętni! Reagujmy, gdy widzimy, że ktoś pod wpływem alkoholu zamierza wsiąść za kierownicę, informujmy policjantów, gdy widzimy podejrzany sposób jazdy kierowcy.
Autor: kom. Damian Wroczyński