Prezydent Andrzej Nowakowski i jego zastępcy
Od lewej: burmistrz Jacek Kowalski, marszałek Adam Struzik, skarbnik woj. maz. Marek Miesztalski
Marcin Danił, wiceprezes ds. korporacyjnych Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin
- Warto byśmy patrzyli na rozwój portu lotniczego w Modlinie przez pryzmat interesów mieszkańców Płocka i całego regionu, w którym nasze miasto jest liderem. Nie możemy bezczynnie przyglądać się, jak większościowi udziałowcy próbują zamknąć to lotnisko lub ewentualnie jego kosztem rozwijać lotnisko w Radomiu - mówił prezydent Andrzej Nowakowski podczas wczorajszej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.
Sesja, zwołana na wniosek radnych z klubu PO i PSL, miała na celu uzyskanie „informacji na temat znaczenia dla regionu płockiego i działań dotyczących rozwoju Portu Lotniczego Warszawa/Modlin”. O sytuacji lotniska w Modlinie, perspektywach rozwoju i zagrożeniach mówili m.in. marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego Jacek Kowalski, przewodniczący Rady Nadzorczej Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin i skarbnik województwa mazowieckiego Marek Miesztalski oraz wiceprezes ds. korporacyjnych Spółki Marcin Danił.
Udziałowcami spółki Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin są cztery podmioty: Agencja Mienia Wojskowego (34,43 % udziałów), Województwo Mazowieckie (30,37 % udziałów), Państwowe Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze (30,39 % udziałów) i Nowy Dwór Mazowiecki (4,81 % udziałów).
- W związku z trwającym od dłuższego czasu przekazywaniem przez jednego ze wspólników, jak również niektórych polityków, nieprawdziwych i nierzetelnych informacji pragnę poinformować o tej sytuacji. Rozwój tego portu ma istotne znaczenie dla rozwoju całego północnego i zachodniego Mazowsza. Powody są oczywiste. Ten port lotniczy obsługuje w tej chwili 49 kierunków, odległość od Płocka do tego portu wynosi około 70 km, po Warszawie to mieszkańcy Płocka i powiatów z regionu płockiego są w czołówce pasażerów, którzy korzystają z tego portu – wyjaśniał marszałek Struzik.
Marszałek przypomniał dotychczasowe nakłady poniesione na funkcjonowanie lotniska, w tym m.in. pochodzące ze środków Unii Europejskiej oraz przedstawił potrzeby finansowe niezbędne do jego rozwoju.
- W 2017 roku zarząd spółki wystąpił do wspólników o wyrażenie zgodny na emisję obligacji w wysokości 60 mln zł na rozbudowę infrastruktury portu lotniczego, rozbudowę terminala pasażerskiego i modernizację pola ruchu naziemnego. Pomimo przedstawienia przez Spółkę żądanych przez Państwowe Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze szczegółowych analiz i dokumentów, które potwierdzały zasadność takiego rozwiązania, ostatecznie ten udziałowiec zablokował emisję obligacji – podkreślał marszałek.
Tę sytuację potwierdził burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego. - Jeszcze niedawno, w 2016 roku, lotnisko w Modlinie było najszybciej rozwijającym się portem lotniczym w Europie. Dzisiaj być nim nie może, ze względu na to, że skończyła się jego przepustowość. Pewnie dalej moglibyśmy cieszyć się z kolejnych rekordów miesięcznych czy rocznych, ale niestety jeden ze wspólników - Państwowe Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze – postanowił zaciągnął ręczny hamulec – mówił Jacek Kowalski.
O tym, że rozwijanie lotniska w Modlinie jest korzystne przekonywał Marcin Danił, wiceprezes ds. korporacyjnych. - Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin funkcjonuje już od 5 lat. Posiada pełną infrastrukturę i ma ogromny potencjał. W bieżącym roku obsłuży ponad trzy miliony pasażerów. Gotowy jest na zwiększenie przepustowości do ponad sześciu milionów pasażerów rocznie, co wymaga rozbudowy, na którą lotnisko jest przygotowane. Jedynym problemem jest uzyskanie zgody na finansowanie.
Marszałek poprosił radę miasta Płocka o wsparcie dla idei rozwoju portu w Modlinie. – Chcemy, aby samorządowcy, którzy reprezentują przecież mieszkańców, pomogli nam w jasnym przekazie do władz państwa, że rozwój tego przedsięwzięcia, w które włożyliśmy setki milionów złotych pochodzących od mazowieckich podatników, jest niezbędny, abyśmy mogli dalej rozwijać tę część Mazowsza – apelował Adam Struzik. Poinformował też, że sejmik woj. mazowieckiego przyjął takie stanowisko.
Na sesji Rady Miasta Płocka, która odbędzie się w najbliższy czwartek, radni mają wrócić do tematu i ewentualnego podjęcia apelu do rządu w kwestii rozwoju portu lotniczego w Modlinie.
ab
