We wtorek w Kozienicach funkcjonariusz CBŚP przebywający na wolnym zatrzymał kierującego pojazdem, który jak się okazało miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjant zabrał kierującemu kluczyki i nie dopuścił do dalszej jazdy, po czym przekazał policjantom, którzy przyjechali na miejsce. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

7 stycznia przejeżdżający przez Kozienice funkcjonariusz CBŚP zauważył na jednej z ulic pojazd, którego kierujący wykonywał nieskoordynowane manewry. Policjant postanowił pojechać za kierującym, podejrzewając, że może być nietrzeźwy. Kierujący skodą skręcił w ul. Batalionów Chłopskich, po czym wjechał w krawężnik i się zatrzymał. Bez chwili wahania funkcjonariusz podbiegł do zatrzymanego pojazdu. Od kierującego wyczuł silną woń alkoholu, wyciągnął ze stacyjki kluczyki i wezwał na miejsce patrol policji. Po przebadaniu na zawartość alkoholu w organizmie okazało się, że mężczyzna ma ponad 2,5 promila alkoholu. Nieodpowiedzialnemu kierowcy zostało odholowane auto, a teraz odpowie przed sądem za swoje zachowanie. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Autor. asp. Ilona Tarczyńska